

Znużony życiem zawodowym, zapragnęliśmy z żoną rzeczywistego wypoczynku – takiego, jaki to koi duszę i ciało. Szum morskich fal, świeże powietrze i rejon, w którym możemy po prostu... być sobą. Nazywam się Karol – emeryt z bagażem lat i oczekiwań. Szukaliśmy nie tylko noclegu, jednak przestrzeni, surfingbird.pl która da nam wrażenie naszego luksusu. I znaleźliśmy tego rodzaju miejsce. Pokoje, które wynajęliśmy, przerosły nasze oczekiwania: świetnie zaprojektowane wnętrza, designerskie szczegóły, które zaskakiwały nas każdego poranka. A to dopiero początek. Poranki pachniały świeżo zmieloną kawą z ekspresu klasy premium, do tego wysokogatunkowe ziarna, organiczne herbaty i półka z dobrą literaturą. W łazience – naturalne kosmetyki, jak z najsolidniejszych spa. Lokalizacja? Wspaniała! Parę kroków od morza, w pobliżu centrum i zielonych terenów spacerowych – wszystko, co trzeba, by się zresetować. To był relaks, którego się nie zapomina. O ile marzysz o identycznym doświadczeniu – nie wahaj się. Z pełnego serduszka polecamy to położenie – warto.
Piotr Burzyński has not set any favorites.