

W czasie jednej z zimowych wizyt u moich rodziców zauważyłem coś, co wzbudziło we mnie niepokój – sędziwy piecyk gazowy, bez żadnej postaci nowoczesnego zabezpieczenia. Wiedziałem, że pora zareagować, zanim wydarzy, się coś poważnego. Wyszukałem sklep, czujniki dymu który podaje wypróbowane czujniki tlenku węgla, gazu i dymu – urządzenia od renomowanych wytwórców, z certyfikatami i pozytywnymi opiniami. Nie marketingowy bełkot, tylko konkret – urządzenie, który ratuje istnienie. Zamówiłem, zakupiłem – i dzisiaj mam pewność, że moi rodzice będą chronieni. To rzeczywiście nieduży wydatek za spokojny sen i ochrona zdrowia bliskich. Jeśli masz w domu starszy piecyk, kocioł czy bojler – nie czekaj. Rzetelne czujniki to nie komfort. To roztropna decyzja, która może uratować życie. Ja już wybrałem – Ty też możesz.
Zygmunt Tyszka has not set any favorites.